@pentakilo, właśnie skończyłem śniadanko z bazarowych zakupów: chrupiący wiejski chlebek posmarowany 83% maselkiem z mieloneczką co jeszcze wczoraj była pepą i na wierzchu kiszeniak posypany świeżo rozbitym w moździerzu pieprzem...

A teraz zasiadłem na tronie i troluje internety, ach jakie życie jest piękne!
@mojo, tak trzeba żyć!
@pentakilo, Apetyt mi poprawiłeś, czuję że mi masa spada, gdy tak siedzę przy kompie. Idę coś zjeść i nie będzie to wegetariańskie jedzenie a jajka sadzone.
@pentakilo, też tak robię:P Im więcej zwierząt naraz tym lepiej. zastanawiałem się też ile czego w życiu zjadłem, ile krów, świń...
@LizardKing, zacząłem to analizować liczbowo i wychodzi że nawet jedząc mięso bez ograniczeń wcale aż tak dużo zwierząt nie zjadam.

Rocznie będzie pół świni i 10 kur lub innych ptaków.
@borubar, no, mielonego zjadam kilkogram w 2 dni to w sumie mało. Kurczaka dużo nie jem, bo się brzydzę - średnio kilogram na tydzień albo wcale.