Europejscy decydenci są tak samo głupi jak Zełeński. O zniszczeniach obiektów oraz sieci elektrycznej i ciepłowniczej na Ukrainie wiadomo od końca lata. Co zrobiła Europa żeby temu zaradzić? Czy Europie to na rękę i woli uchodźców, tak jak Zełeński woli wojnę od pokoju?

Jak informuje Ośrodek Studiów Wschodnich, „w wyniku masowych ostrzałów w ciągu ostatnich miesięcy zniszczono w sumie 80–90% generacji ukraińskich elektrowni cieplnych oraz ok. 45% wodnych – łącznie 9,2 GW zainstalowanych mocy z ok. 18–20 GW dostępnych przed atakami (z których 7,8 GW przypadało na elektrownie atomowe)”.

OSW zaznacza przy tym, że „zupełnie zniszczone miały zostać m.in. Trypolska Elektrownia Cieplna pod Kijowem, a także elektrociepłownia nr 5 w Charkowie, która odpowiadała za dostarczanie ciepła do 30–50% mieszkańców miasta”. Zniszczenia te sprawiają, że sytuacja jest krytyczna, szczególnie dla osób starszych i dzieci. Tegoroczne prognozy sugerują, że zima może być dla mieszkańców Ukrainy szczególnie ciężka.

http://www.wprost.pl/kraj/11848380/uchodzcy-moga-ruszyc-do-polski-mozliwa-nowa-fala-migracji.html

#wojnanaukrainie