#podjebanezwypoku #przemyslenia #pszczoły

Właśnie zjadłem sobie łyżeczkę miodu (drogiego prawdziwego wrzosowego, bo mnie stać) i tak sobie pomyślałem, że 1 łyżeczka miodu to mniej więcej tyle ila jedna pszczoła wyprodukuje przez całe życie. Więc jakaś pszczoła całe życie zapierdalała w pszczołexie tylko po to, żebym ja w 5 sekund opierdolił owoc jej żywota.

I tak samo my, przegrywy, całe życie tyramy w kołchozie niczym ta biedna pszczółka. I budujemy czyjś kapitał. A taki bogacz lekką reką wypierdoli na samochód czy inną zachciankę tyle ile 20 przegrywów zarobiło przez całe życie.

No i tak to właśnie jest, Grażynko, tak to jest

14

@Verum, czy 140k za samochód to dużo czy mało? bo nie wiem czym już bogacz czy jeszcze biedna pszczółka

dodam jeszcze że mieszkanie nadal na kredyt, nie mam jachtu ale pod żaglami bywałem.

co robić, jak żyć?
@alienv,
Z mojej perspektywy bardzo dużo. Ale ja akurat kupuję tanie auta i sam przy nich dłubie, a kasę władowałem w mieszkanie. Ale i tak musiałem do tego wziąć kredyt na 5 lat…

Za swoje auto dałem 4300.
@Verum, To że dużo tak, bo niestety ceny się popierdoliły od pandemii. I oczywiście nie piszę o kupnie za gotówkę.
Pytam tylko w której grupie jestem
@alienv,
Nie wiem. Sam oceń
@Verum, bliżej mi do pszczółki jednak, ale samoocena jest subiektywna
@Verum, owoc żywota twojego je ZUS 😕