Lurki, tu pisałem Wam o monitorze ( https://lurker.land/post/MBqb01ocQ ). Nooo i byłem dziś w galerii. A że mamy rozporządzenia #covid i tą całą propagandę i ataki na niezaszczepionych.
Kumpel mówi do mnie, Yolo, weź maseczkę bo Cie ze sklepu wywalą. A, że nie noszę kagańca odpowiedziałem, że jajka mam wywalone. Karton pod pachę i wbijam się do galerii. Ochrona mnie nie zatrzymała. Nikt się nie czepiał. W sklepie ochrona to samo, spokój. Ludzie w maskach i bez nich. Co najdziwniejsze ludzie w maskach dziwnie na mnie zerkali

Załatwiłem reklamacje, papierki, po sklepie pochodziłem i wróciłem do auta. Bez jakichkolwiek problemów.
A w galerii byłem przed 17.
To jak to w końcu jest?

8

@YoloDruid, też dzisiaj byłem w galerii i nawet coś kupiłem w trzech miejscach. Nikt nic nie mówił, że nie mam maseczki i tak samo więcej ludzi co prawda w, ale też kilkoro bez było i tyle w sumie.
@YoloDruid, znajoma antyszczepy.ostatnio się śmiała, ze galerii na wejściu stoi jakieś emeryt komando no i przygląda się parce bez kagańców jak.zmierzaja do wejścia.emeryt taktycznie się odwrócił i tak się to skończyło
Widocznie ZOMoO ładuje baterie w paralizatorach hehehei czekają na posiłki
@YoloDruid, ja przedwczoraj na wejściu do hipermarketu wdepnąłem na patrol... Akurat stali tyłem i spisywali gościa bez kaganca, więc mnie nie przyfilowali... Ale odpuściłem na wszelki wypadek wizytę w sklepie...
@YoloDruid, a jak ma być? Polska nie jest monolitem. u mnie też mało kto sobie zawraca głowę tymi debilizmami co nie oznacza, że nie natrafisz na jakiegoś strażnika teksasu co ci będzie truł dupę, a nawet łaził za tobą jak go olejesz
@PostironicznyPowerUser, miałem takich w Castoramie na wejściu kazał założyć maskę. Poszedłem w półki bez. Jak wychodziłem to mi groził