Dwie dwusetki dużo droższe niż pół litra. Opłatą od małpek rząd rozpija Polaków?
Od 1 stycznia obowiązuje opłata od alkoholu w opakowaniach o objętości do 300 ml, czyli od popularnych małpek. Rząd chce w ten sposób walczyć z alkoholizmem (pieniądze trafią w 50 proc. do NFZ na edukację, profilaktykę oraz świadczenia w zakresie opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień). Dużo jednak wskazuje, że rządowa krucjata przeciwko alkoholom w małych objętościach przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego.
Komentarze:
Od 1 stycznia obowiązuje opłata od alkoholu w opakowaniach o objętości do 300 ml, czyli od popularnych małpek. Rząd chce w ten sposób walczyć z alkoholizmem (pieniądze trafią w 50 proc. do NFZ na edukację, profilaktykę oraz świadczenia w zakresie opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień). Dużo jednak wskazuje, że rządowa krucjata przeciwko alkoholom w małych objętościach przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego.
Od 1 stycznia obowiązuje opłata od alkoholu w opakowaniach o objętości do 300 ml, czyli od popularnych małpek. Rząd chce w ten sposób walczyć z alkoholizmem (pieniądze trafią w 50 proc. do NFZ na edukację, profilaktykę oraz świadczenia w zakresie opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień). Dużo jednak wskazuje, że rządowa krucjata przeciwko alkoholom w małych objętościach przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego.
Od 1 stycznia obowiązuje opłata od alkoholu w opakowaniach o objętości do 300 ml, czyli od popularnych małpek. Rząd chce w ten sposób walczyć z alkoholizmem (pieniądze trafią w 50 proc. do NFZ na edukację, profilaktykę oraz świadczenia w zakresie opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień). Dużo jednak wskazuje, że rządowa krucjata przeciwko alkoholom w małych objętościach przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego.
Od 1 stycznia obowiązuje opłata od alkoholu w opakowaniach o objętości do 300 ml, czyli od popularnych małpek. Rząd chce w ten sposób walczyć z alkoholizmem (pieniądze trafią w 50 proc. do NFZ na edukację, profilaktykę oraz świadczenia w zakresie opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień). Dużo jednak wskazuje, że rządowa krucjata przeciwko alkoholom w małych objętościach przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego.
Od 1 stycznia obowiązuje opłata od alkoholu w opakowaniach o objętości do 300 ml, czyli od popularnych małpek. Rząd chce w ten sposób walczyć z alkoholizmem (pieniądze trafią w 50 proc. do NFZ na edukację, profilaktykę oraz świadczenia w zakresie opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień). Dużo jednak wskazuje, że rządowa krucjata przeciwko alkoholom w małych objętościach przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego.
Od 1 stycznia obowiązuje opłata od alkoholu w opakowaniach o objętości do 300 ml, czyli od popularnych małpek. Rząd chce w ten sposób walczyć z alkoholizmem (pieniądze trafią w 50 proc. do NFZ na edukację, profilaktykę oraz świadczenia w zakresie opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień). Dużo jednak wskazuje, że rządowa krucjata przeciwko alkoholom w małych objętościach przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego.
Od 1 stycznia obowiązuje opłata od alkoholu w opakowaniach o objętości do 300 ml, czyli od popularnych małpek. Rząd chce w ten sposób walczyć z alkoholizmem (pieniądze trafią w 50 proc. do NFZ na edukację, profilaktykę oraz świadczenia w zakresie opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień). Dużo jednak wskazuje, że rządowa krucjata przeciwko alkoholom w małych objętościach przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego.