Oto kawał, po którym moje małe dzieci śmiały się do łez. Oczywiście opowiadany na żywo robi lepsze wrażenie niż napisany.
Ekhem... Uwaga…
Jak pozbyć owsików? Potrzeba nieco czasu i cierpliwości.
Pierwszego dnia, równo o godzinie 12:00 musisz zjeść batonika. Drugiego dnia, dokładnie w południe zrób to samo. Tak samo trzeciego dnia. Powtarzaj to przez 10 dni, dokładnie o godzinie 12:00 zjadaj batonika.
Jedenastego dnia o godzinie dwunastej nie zjadaj batonika, ale weź młotek i czekaj cierpliwie. Po jakimś czasie owsiki wyjdą z tyłka i zapytają: "Hej! A gdzie nasz batonik?!" I wtedy "Bam!!!" Miażdżysz je młotkiem!
Ba dum tsss... koniec.
Kurtyna…
Komentarze:
Oto kawał, po którym moje małe dzieci śmiały się do łez. Oczywiście opowiadany na żywo robi lepsze wrażenie niż napisany.
Ekhem... Uwaga…
Jak pozbyć owsików? Potrzeba nieco czasu i cierpliwości.
Pierwszego dnia, równo o godzinie 12:00 musisz zjeść batonika. Drugiego dnia, dokładnie w południe zrób to samo. Tak samo trzeciego dnia. Powtarzaj to przez 10 dni, dokładnie o godzinie 12:00 zjadaj batonika.
Jedenastego dnia o godzinie dwunastej nie zjadaj batonika, ale weź młotek i czekaj cierpliwie. Po jakimś czasie owsiki wyjdą z tyłka i zapytają: "Hej! A gdzie nasz batonik?!" I wtedy "Bam!!!" Miażdżysz je młotkiem!
Ba dum tsss... koniec.
Kurtyna…
Oto kawał, po którym moje małe dzieci śmiały się do łez. Oczywiście opowiadany na żywo robi lepsze wrażenie niż napisany.
Ekhem... Uwaga…
Jak pozbyć owsików? Potrzeba nieco czasu i cierpliwości.
Pierwszego dnia, równo o godzinie 12:00 musisz zjeść batonika. Drugiego dnia, dokładnie w południe zrób to samo. Tak samo trzeciego dnia. Powtarzaj to przez 10 dni, dokładnie o godzinie 12:00 zjadaj batonika.
Jedenastego dnia o godzinie dwunastej nie zjadaj batonika, ale weź młotek i czekaj cierpliwie. Po jakimś czasie owsiki wyjdą z tyłka i zapytają: "Hej! A gdzie nasz batonik?!" I wtedy "Bam!!!" Miażdżysz je młotkiem!
Ba dum tsss... koniec.
Kurtyna…
Oto kawał, po którym moje małe dzieci śmiały się do łez. Oczywiście opowiadany na żywo robi lepsze wrażenie niż napisany.
Ekhem... Uwaga…
Jak pozbyć owsików? Potrzeba nieco czasu i cierpliwości.
Pierwszego dnia, równo o godzinie 12:00 musisz zjeść batonika. Drugiego dnia, dokładnie w południe zrób to samo. Tak samo trzeciego dnia. Powtarzaj to przez 10 dni, dokładnie o godzinie 12:00 zjadaj batonika.
Jedenastego dnia o godzinie dwunastej nie zjadaj batonika, ale weź młotek i czekaj cierpliwie. Po jakimś czasie owsiki wyjdą z tyłka i zapytają: "Hej! A gdzie nasz batonik?!" I wtedy "Bam!!!" Miażdżysz je młotkiem!
Ba dum tsss... koniec.
Kurtyna…
Oto kawał, po którym moje małe dzieci śmiały się do łez. Oczywiście opowiadany na żywo robi lepsze wrażenie niż napisany.
Ekhem... Uwaga…
Jak pozbyć owsików? Potrzeba nieco czasu i cierpliwości.
Pierwszego dnia, równo o godzinie 12:00 musisz zjeść batonika. Drugiego dnia, dokładnie w południe zrób to samo. Tak samo trzeciego dnia. Powtarzaj to przez 10 dni, dokładnie o godzinie 12:00 zjadaj batonika.
Jedenastego dnia o godzinie dwunastej nie zjadaj batonika, ale weź młotek i czekaj cierpliwie. Po jakimś czasie owsiki wyjdą z tyłka i zapytają: "Hej! A gdzie nasz batonik?!" I wtedy "Bam!!!" Miażdżysz je młotkiem!
Ba dum tsss... koniec.
Kurtyna…
Oto kawał, po którym moje małe dzieci śmiały się do łez. Oczywiście opowiadany na żywo robi lepsze wrażenie niż napisany.
Ekhem... Uwaga…
Jak pozbyć owsików? Potrzeba nieco czasu i cierpliwości.
Pierwszego dnia, równo o godzinie 12:00 musisz zjeść batonika. Drugiego dnia, dokładnie w południe zrób to samo. Tak samo trzeciego dnia. Powtarzaj to przez 10 dni, dokładnie o godzinie 12:00 zjadaj batonika.
Jedenastego dnia o godzinie dwunastej nie zjadaj batonika, ale weź młotek i czekaj cierpliwie. Po jakimś czasie owsiki wyjdą z tyłka i zapytają: "Hej! A gdzie nasz batonik?!" I wtedy "Bam!!!" Miażdżysz je młotkiem!
Ba dum tsss... koniec.
Kurtyna…