Jak obecni panujący mają się do wolności słowa?

3

@kubernetes, no ale regulaminu jeszcze nie ma, więc…. :D
Panującymi mają być użytkownicy. My jesteśmy jedynie od utrrzymywania porządku. Osobiście od siebie mogę powiedzieć, że poki ta 'wolność słowa' nie atakuje innego użytkownika czy grupy użytkowników to wszystko wolno.
@matmal, Rozumiem. Niestety zależy co ktoś ma na myśli przez "atakuje innego użytkownika". Wiele razy moderacja miała podwójne standardy co do tego.

Edit : oh wow, wątkowe odpowiedzi! I edycja!
@kubernetes, ciężko jest to rzeczywiscie jednoznacznie określić. Wykop pogrążyła patologia i same negatywne emocje. Musimy wybrać drogę, która pomoże nam budować wzajemny szacunek użytkowników. Bordo dla tego kto powie nam jak to zrobić. ;) Nie wypowiadam się, bo głównym ojcem jest Thanos. To tylko moje prywatne zdanie. Musimy to zrobić jakoś tak, no… dobrze. Ale czy się da? Czy istnieje idealny ustrój?
@matmal, nie, nie istnieje, i dlatego mnie ciekawi jaka tutaj będzie obrana ścieżka. Z historii wynika że za każdym razem gdy ktoś ma chęci wprowadzić kulturę, to degeneruje się to dość szybko - zarówno reddit jak i wykop są tego świetnym przykładem. Z drugiej strony "wolna amerykanka" z chanów czy voat nie jest powszechnie akceptowana.
@kubernetes, wolnej amerykanki, takiej jak na chanach moim zdaniem na pewno nie powinno być. Uważam, że jak najbardziej powinno być miejsce dla np. czarnego humoru, JP2 itd.. Natomiast bezpośrednie atakowanie użytkowników nie powinno być tolerowane.

Dodatkowo planujemy aby moderacja była jawna. Czyli wszyscy widzą który moderator co poczynił. Będzie można wnioskować za ich usunieciem jeśli będą przekraczać granice.