Osiedle betonowych zamków w Turcji to jedna z najdziwniejszych inwestycji mieszkaniowych na świecie. 732 identyczne, stylizowane na chateau domy czekają na amatorów życia wśród tureckich gór prowincji Bolu.
Kilka lat temu prezydent Turcji Recep Erdogan zamarzył o posiadłości większej niż Biały Dom. Swoją wizję zrealizował w postaci Białego Pałacu. Ak Saraj powstał mimo protestów ekologów i wbrew zdrowemu rozsądkowi (koszt budowy szacuje się na 440 mln dolarów), ale - czego dowodem jest inwestycja Burj Al Babas - sułtańskie ambicje dosięgają nie tylko władców. W prowincji Bolu, w połowie drogi między Stambułem a Ankarą, wyrosło osiedle zabudowane rzędami domo-zamków. Ich architektura przypomina połączenie zamku z bajek Disneya ze scenografią dziwacznego horroru. Do tego zamków jest 732, co daje efekt multiplikacji lepszy niż w pracach Andy Warhola.
Kilka lat temu prezydent Turcji Recep Erdogan zamarzył o posiadłości większej niż Biały Dom. Swoją wizję zrealizował w postaci Białego Pałacu. Ak Saraj powstał mimo protestów ekologów i wbrew zdrowemu rozsądkowi (koszt budowy szacuje się na 440 mln dolarów), ale - czego dowodem jest inwestycja Burj Al Babas - sułtańskie ambicje dosięgają nie tylko władców. W prowincji Bolu, w połowie drogi między Stambułem a Ankarą, wyrosło osiedle zabudowane rzędami domo-zamków. Ich architektura przypomina połączenie zamku z bajek Disneya ze scenografią dziwacznego horroru. Do tego zamków jest 732, co daje efekt multiplikacji lepszy niż w pracach Andy Warhola.
Brak komentarzy. Napisz pierwszy